niedziela, 4 października 2015

Zaczęło się! | Back to school 2015 with Natuu

Pierwszy miesiąc szkoły już za nami. Ja już jestem w nowej szkole. Gimnazjum to jednak nie taka prosta sprawa. Mam już z 15 ocen. Za mną już 2 kartkówki z geografii i 2 sprawdziany z matmy, a jutro kartkówka z biologii. Pojutrze sprawdzian z EDB, w środę z techniki, w czwartek sprawdzian z angielskiego, a w piątek  sprawdzian z historii (jego boję się najbardziej!). Mój szkolny kalendarz przepełniony jest już terminami sprawdzianów, czy oddawania prac domowych. Jednak dzięki temu, że nie muszę już ćwiczyć na pianinie (bo skończyłam szkołę muzyczną), czuję, że mam trochę więcej czasu. Nagrywam dla was przeważnie w weekendy. Czasem nawet wtedy nie mam czasu, lub siły. Więc jak przetrwać ten rok szkolny!?

Ostatnio wymyśliłam sobie coś, co pomaga mi nie myśleć na zasadzie:
"Boże, jeszcze 9 miesięcy szkoły, jak ja to przetrwam?!"
Ale myślę sobie tak:
"Skoro wrzesień przeleciał mi tak szybko, to jeszcze tylko październik i listopad, a potem już przerwa świąteczna, święta, nowy rok, następnie styczeń, a potem w lutym 2 tygodnie ferii! Potem w marcu przerwa wiosenna. Potem już jakoś zleci: wycieczki, dni wolne, matury i... wakacje!"

Polecam wam stronę http://www.kalendarzswiat.pl/kalendarz_szkolny

Zostało jeszcze:
173 dni nauki pozostało do końca roku szkolnego
przed nami jeszcze 90 dni wolnych od nauki do końca roku szkolnego

Kolejna kwestia:
Jak ułożyć sobie wszystkie sprawy związane ze szkołą?

U mnie wygląda to tak:
mam kalendarz szkolny, w którym staram się zapisywać wszystkie ważne terminy, zadania domowe, co mam zrobić, co przygotować, o czym nie mogę zapomnieć. Polecam - fajna sprawa.

Aby zachęcić się do nauki, zróbcie sobie kilka zeszytów DIY. Ja zrobiłam taki zeszyt:


Zróbcie po prostu coś oryginalnego, swojego, tak żeby nauka nie wydawała się taka okropna i nudna.

Ważna jest też bardzo organizacja biurka. Nie da się uczyć w bałaganie. Kiedy wszystko jest poukładane i nie rozprasza naszych myśli, nauka jest wtedy o wiele bardziej efektywniejsza. W weekend, zróbcie sobie na swoim biurku rewolucje. Warto inspirować się pomysłami z internetu. 





Dbajcie też o to, aby wasze zeszyty i notatki, były estetyczne, aby miło wam się z nich uczyło.



Odsyłam was też do mojego filmu z poprzedniego roku szkolnego dotyczącego tego jak się uczyć i jak to mniej więcej wygląda u mnie.


Oraz do filmu z tego roku szkolnego, gdzie pokazuję wam co kupiłam sobie na ten rok szkolny:


Mam nadzieję, że moje rady dotyczące tego roku szkolnego będą przez was wykorzystane i, że okażą się dla was przydatne. Poinformujcie mnie o tym w komentarzu, oraz podzielcie się moim blogiem ze znajomymi! Może znajdą tu coś dla siebie! 

Trzymajcie się. Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz